avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 97395.91 km
Km w terenie: 12506.30 km (12.84%)
Czas na rowerze: 158d 07h 04m
Średnia prędkość: 25.62 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2020

Dystans całkowity:1976.77 km (w terenie 8.00 km; 0.40%)
Czas w ruchu:73:04
Średnia prędkość:27.05 km/h
Maksymalna prędkość:63.72 km/h
Suma podjazdów:9951 m
Maks. tętno maksymalne:168 (89 %)
Maks. tętno średnie:137 (73 %)
Suma kalorii:42599 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:164.73 km i 6h 05m
Więcej statystyk
  • DST 48.49km
  • Czas 01:30
  • VAVG 32.33km/h
  • VMAX 43.92km/h
  • Kalorie 2022kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy / z pracy...

Środa, 5 sierpnia 2020 · dodano: 15.08.2020 | Komentarze 0



  • DST 150.28km
  • Czas 04:49
  • VAVG 31.20km/h
  • VMAX 51.84km/h
  • Kalorie 6096kcal
  • Podjazdy 448m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wybieg na "europejskich salonach" :D

Niedziela, 2 sierpnia 2020 · dodano: 04.08.2020 | Komentarze 0

Co tu wiele pisać. Tak, jak w tytule, trip po miejscowościach rodem z europejskich salonów. W sobotę Bobiko zaproponował trip, więc przystałem na propozycję. Czas był ograniczony, więc wyjechać trzeba było wcześniej rano. I tak w niedzielny poranek, po godzinie 6 ruszyłem do Gniezna. Tam dołączył Bobiko i pomknęliśmy przed siebie. Najpierw przez Komorowo, Kłecko, Janowiec Wielkopolski, Damasławek do Paryża...


Następnie przez Żnin do Wenecji...


Dalej przez Rogowo do Rzymu...


Tam rozstaliśmy się. Bobiko pojechał na Gniezno, a ja cofnąłem się do Rogowa i przez Bożacin, Jastrzębowo, Smolary wróciłem do Trzemeszna. To był przyjemnie wykorzystany niedzielny poranek. Bobiko dzięki za wspólną jazdę :-)