avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 101080.84 km
Km w terenie: 12730.30 km (12.59%)
Czas na rowerze: 164d 11h 40m
Średnia prędkość: 25.59 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2025
button stats bikestats.pl

2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 100.25km
  • Czas 02:59
  • VAVG 33.60km/h
  • VMAX 50.76km/h
  • Kalorie 3935kcal
  • Podjazdy 243m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka z "Antyszprycha serwis"

Wtorek, 30 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0

Pierwsza moja ustawka w tym sezonie. Wiem, że forma daleko w lesie, ale pojechałem sprawdzić w jakim miejscu się znajduję. Najpierw dojazd do Gniezna pod upierdliwy wiatr. Na miejscu dosłownie chwila przerwy i zwartą grupą ruszyliśmy w kierunku serwisówki S5. Tempo znośne, ale jak tylko dałem zmianę, to od razu czułem, że nie ma mocy. Po zejściu ze zmiany miałem problem utrzymać się w grupie. Niestety, tak jak wspomniałem we wcześniejszym wpisie, covid zrobił swoje. Teraz trzeba będzie mozolnie budować wszystko od początku. Wracając do ustawki, to pomknęliśmy serwisówką do Wierzyc. Stamtąd do Czerniejewa, a następnie przez Szczytniki Czerniejewskie i Karsewo do Niechanowa. Z Niechanowa przez Kędzierzyn do Szczytników Duchownych, gdzie pożegnałem się z grupą i przez Wierzbiczany, Jankowo Dolne i Jastrzębowo pomknąłem w kierunku Trzemeszna...


W tym sezonie będę musiał się skupić na takich ustawkach, bo powinno to pomóc w odbudowie formy. Byle tylko czas i pogoda pozwoliły.



  • DST 5.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 2.50km/h
  • Sprzęt Skike v07
  • Aktywność Nartorolki

#2: Powoli do przodu

Sobota, 27 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0

Dzień wcześniej człapałem, próbowałem utrzymać równowagę. Natomiast drugie podejście i jest mały progres, coś już powoli idzie jechać...



  • DST 2.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 2.00km/h
  • Sprzęt Skike v07
  • Aktywność Nartorolki

#1: Pierwsze koty za płoty

Piątek, 26 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0

Czas zacząć przygodę z nartorolkami. Z uwagi na obostrzenia panujące od dłuższego czasu i związane z tym zamknięcie siłowni/studiów fitness, postanowiłem wybrać nartorolki, jako formę treningu ogólnorozwojowego. Póki co korzystam z pożyczonego sprzętu, ale zakupiłem kijki do mojego wzrostu...


Najpierw trzeba nauczyć się na tym jeździć. A nie jest łatwo, jeśli wcześniej nie miało się nogach nart, łyżew, czy rolek. Ale powoli do przodu :-)


  • DST 5.30km
  • Czas 00:14
  • VAVG 22.71km/h
  • VMAX 31.68km/h
  • Kalorie 187kcal
  • Podjazdy 32m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tryb serwisowy

Piątek, 26 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0

Mały serwis związany ze zmianą śrub przy mostku i montażu nowego uchwytu do garmina.
Kategoria Szosowo


  • DST 46.51km
  • Czas 01:35
  • VAVG 29.37km/h
  • VMAX 45.72km/h
  • Kalorie 1719kcal
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy / z pracy...

Czwartek, 25 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0



  • DST 130.06km
  • Czas 04:20
  • VAVG 30.01km/h
  • VMAX 45.36km/h
  • Kalorie 4844kcal
  • Podjazdy 349m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy szosing tego roku

Środa, 24 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0

Pierwszy wyjazd na rowerze szosowym w tym roku. Najpierw dojazd do Goślinowa, gdzie umówiłem się z Wiktorem. Zrobiliśmy pętlę przez Modliszewo, Mieleszyn, Kiszkowo, Pobiedziska, Łubowo i wróciliśmy do Gniezna. Wiktor pojechał dokręcić jeszcze kilka kilometrów po okolicy, a ja w kierunku Trzemeszna przez Kędzierzyn i Folwark...


Do domu dotarłem z lekka wypompowany. Trzeba otwarcie sobie powiedzieć, że formy nie ma. Po tym covidowym dziadostwie z wydolnością i siłą jestem daleko w lesie. Mimo, że przeszedłem bardzo łagodnie, to powikłania jeszcze są. Przez to wszystko zima w zasadzie nie została przeze mnie przepracowana i jest jak jest. Ten sezon będzie bardzo ciężki.



  • DST 50.87km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 24.61km/h
  • VMAX 46.44km/h
  • Kalorie 754kcal
  • Podjazdy 197m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy / z pracy...

Poniedziałek, 22 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0



  • DST 73.46km
  • Teren 5.50km
  • Czas 02:54
  • VAVG 25.33km/h
  • VMAX 39.24km/h
  • Kalorie 1116kcal
  • Podjazdy 216m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słonecznie, ale chłodno i wietrznie

Sobota, 20 marca 2021 · dodano: 06.04.2021 | Komentarze 0



  • DST 50.94km
  • Teren 28.50km
  • Czas 02:16
  • VAVG 22.47km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Kalorie 658kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdążyć przed deszczem

Czwartek, 11 marca 2021 · dodano: 16.03.2021 | Komentarze 0

Dzień wolny od pracy, ale prognozy pogody nie były optymistyczne. Raz, że znowu mocno wiało, a dwa spodziewane były niemałe opady. Najpierw miało sypnąć trochę śniegiem, a następnie spodziewany był deszcz. Postanowiłem, więc od rana wyskoczyć na rundkę po lasach w rejonie Skorzęcina, tak by zdążyć przed deszczem. Dojazd pod mocny wiatr przez Miaty i Sokołowo. Za Sokołowem wbiłem się do lasu i wiatr już tak nie przeszkadzał. Pomknąłem leśnymi duktami i na moment wyjechałem na asfalt, gdzieś między Ostrowitem Prymasowskim, a Kinnem. W Kinnie ponownie w las. Obrałem kierunek na sinusoidy, znane z wyścigu MTB Winter Race. W międzyczasie zaczęło sypać śniegiem, z każdą minutą coraz mocniej...


Zajrzałem na moment do ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie, po czym pomknąłem dalej. Objechałem z grubsza jezioro Czarne i kierowałem się na Sokołowo...


Powrót do Trzemeszna w zasadzie tą samą trasą, co dojazd do lasu, z małą różnicą między Ćwierdzinem i Gajem. Do domu zdarzyłem wrócić przed deszczem. Mimo tego i tak wszystko upaprałem z uwagi na mieszankę mokrego śniegu i piachu...


Mimo trudnych warunków, jazda na duży plus. Szczególnie mając na uwadze niekorzystne prognozy pogody na kilka kolejnych dni.


  • DST 50.27km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 24.93km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Kalorie 760kcal
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy / z pracy...

Środa, 10 marca 2021 · dodano: 16.03.2021 | Komentarze 0

W południe do pracy. Jako, że słoneczko przyjemnie świeciło, to pojechałem nieco na okrętkę. Najpierw przez Kruchowo, Jastrzębowo i Grabowo. Tam wbiłem się do lasu i przyjemnie sobie kręciłem. Jadąc przez las kierowałem się w stronę Dębówca...


Z Dębówca przez Strzyżewo Kościelne już prosto do pracy. Wieczorem powrót z pracy optymalną trasą.