avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 43.35km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 17.57km/h
  • VMAX 37.59km/h
  • Kalorie 1541kcal
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy / z pracy...

Środa, 19 sierpnia 2015 · dodano: 20.08.2015 | Komentarze 2

Do pracy w spokojnym tempie, bo tylko to mi pozostaje. W ciągu dnia, w pracy ponownie daje o sobie znać przepuklina. Z godziny na godzinę ból coraz mocniejszy, który niestety nie ustąpił i powrót do domu z zaciśniętymi zębami ze średnią ledwo 15 km/h. Gdy dotarłem do domu od razu łyknąłem ketonal forte, położyłem się i dopiero poczułem ulgę. Zastanawiam się co robić dalej. Rzucić rower w kąt i być bezsilnym, czy jeździć? Oczywiście z rozsądkiem i wozić ketonal przy sobie. Wizyta u chirurga dopiero 8 września, a operacja być może i za pół roku, bo takie są średnio terminy. Niestety nie stać mnie, by operować się prywatnie,



Komentarze
maniek1981
| 20:40 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Oczywista oczywistość, że o forsowaniu nie ma mowy. Dolegliwości są o tyle nieprzewidywalne, że potrafi być 2 tygodnie spokoju, po czym pojawiają się w odstępie kilku dni, a następnie dalej spokój. Na chwilę obecną pozwolenie na jazdę od lekarza mam, ale w tempie czysto rekreacyjnym i z wyłączeniem długich dystansów. Po wizycie u chirurga pewnie będę miał klarowny obraz co dalej.
anetkas
| 19:50 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Oczywiście , że powinieneś teraz odpoczywać i nie forsować się zbyt - tym bardziej, że dolegliwości się nasilają.
No i najważniejsze, nie miałes usg i nie wiadomo jak to wygląda, więc dla własnego bezpieczeństwa mógłbyś przestać jeździć, ponieważ możesz zrobić sobie jeszcze gorsze kuku. "Bezsilny" to dopiero bedziesz, jak to powikłasz, i taka moja rada: pamiętaj że rower to nie jest wszystko - zdrowie masz jedno, i masz małe dziecko... :)

powodzenia i zdrówka :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!