avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 97395.91 km
Km w terenie: 12506.30 km (12.84%)
Czas na rowerze: 158d 07h 04m
Średnia prędkość: 25.62 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 23.25km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 24.05km/h
  • VMAX 45.51km/h
  • Kalorie 805kcal
  • Podjazdy 340m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do lasu złapać co nieco jesieni!!!

Sobota, 24 października 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 4

Dzisiaj wolna sobota, ale czasu na jazdę było niewiele. Długo spałem, bowiem do domu wróciłem w środku nocy po spotkaniu klasowym z technikum, gdzie nie widziałem się z ekipą 14 lat!!! Udało się na szczęście jeszcze przed obiadem wygospodarować 1,5 godzinki, bo pogoda do jazdy mocno zachęcała. Skoro świeci słońce, mamy jesień, to nic innego jak wypad do lasu. No to pojechałem w ulubione wierzbiczańskie rejony. Ledwo przekroczyłem granice miasta i już miałem przed sobą kolorowe drzewa...


Po chwili dojrzałem latającego sobie nisko nad ziemią motyla. Poczekałem i... udało się...


Pstryknąć foto motylowi w październiku w naszej strefie klimatycznej do częstych raczej nie należy. Dalej obserwowałem to małe stworzenie, które po chwili poderwało się do lotu, by po kilkunastu metrach ponownie wylądować. Wyraźnie było widać, że owy motyl korzystał jeszcze z jesiennych promieni słonecznych, a moja obecność w zasadzie mu nie przeszkadzała, bowiem bezproblemowo zrobiłem kolejną fotkę...


Wtedy przypomniało mi się, że wyskoczyłem z domu pokręcić też trochę korbą. Wsiadłem, więc na siodło, wpiąłem buty w pedały i ruszyłem dalej. Pola jesienną porą ze złotymi drzewami w tle także prezentują się znakomicie...


Minąłem Miaty, przejechałem jeszcze krótki odcinek wśród barwnych brzózek...


I wbiłem się do lasu.  W końcu trochę terenu i do tego mnóstwo kolorowych drzew. Jeszcze krótki odcinek w sąsiedztwie polany...


I dalej już jazda tylko przez las w przepięknym jesiennym klimacie...


Kolejna ścieżka i kolejne przepiękne jesienne konary...


I kolejne urocze kolorki...


Co rusz stawałem i cieszyłem się barwami jesieni, niczym głupi bateryjką...


Niestety na sam koniec trafiłem przykrą rzecz. Dodam, że jest to świeża sprawa, bo przejeżdżałem tam niespełna dwa tygodnie temu i wszystko było w jak najlepszym porządku. I gdybym tylko trafił tego idiotę, co to zrobił, to powyrywałbym giry z dupy, a na sam koniec powiesił na jajach, aż by uschły. Nie będę tego komentował, bo szkoda słów. Po prostu, gdy to zobaczyłem zamurowało mnie. Popatrzcie zresztą sami...


Do domu wróciłem przez Krzyżówkę i ponownie Miaty. Mimo tego nieszczęsnego incydentu wypad na duży plus, nacieszyłem oczy urokliwymi barwami jesieni. I tak sobie myślę, że w poniedziałek pofatyguję się chyba do odpowiednich organów zgłosić powyższy fakt. Na tym "wysypisku" jest sporo fantów, które być może naprowadzą sprawcę tego haniebnego czynu.



Komentarze
maniek1981
| 21:54 niedziela, 25 października 2015 | linkuj Sebek - te śmieci to w sąsiedztwie Lubochni. Z Lubochni kręcisz w lewo, tak jak na Kujawki. Po około kilometrze jest polna droga w lewo na plażę, a kawałek dalej w prawo w las. Tam wjedziesz i po chwili dojedziesz do tego czegoś.
grigor86
| 21:09 niedziela, 25 października 2015 | linkuj Pierdolone chuje zbolałe! Piździelce przeruchane....to ad.zdjęcia nr 11.
sebekfireman
| 07:56 niedziela, 25 października 2015 | linkuj Ja miałem dzisiaj zamiar do Kopczyna pojechać w kolorowy las bukowy, ale niestety od rana kiepska pogoda była, a później już czasu nie było... a takie świetne warunki pogodowo, widokowe były.
W którym miejscu te śmieci leżą?
JoannaZygmunta
| 21:08 sobota, 24 października 2015 | linkuj Co za gnojki :(. Tak zepsuć las i miłą przejażdżkę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!