avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 97395.91 km
Km w terenie: 12506.30 km (12.84%)
Czas na rowerze: 158d 07h 04m
Średnia prędkość: 25.62 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 49.20km
  • Teren 19.50km
  • Czas 01:52
  • VAVG 26.36km/h
  • VMAX 42.57km/h
  • HRmax 164 ( 87%)
  • HRavg 141 ( 75%)
  • Kalorie 1428kcal
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jezioro Kamienieckie i PPK

Poniedziałek, 22 maja 2017 · dodano: 25.05.2017 | Komentarze 2

Po niedzielnym maratonie w Górznie zmęczenie nie było duże, więc w poniedziałkowe popołudnie wyskoczyłem z Kacprem i Krzychem pokręcić po okolicy. Najpierw przez Trzemżal i Kamieniec dojechaliśmy nad jezioro Kamienieckie...


Następnie singlem wzdłuż linii brzegowej jeziora pomknęliśmy w kierunku Myślątkowa. Cały czas cisnęliśmy terenem, krótko zahaczając o odcinek asfaltowy w kierunku Skubarczewa, po czym ponownie schowaliśmy się w zarośla Powidzkiego Parku Krajobrazowego. Leśnymi duktami dojechaliśmy w rejon Kinna, skąd już asfaltowym wariantem przez Ostrowite Prymasowskie dojechaliśmy do Gaju. W sumie to sam dojechałem, bo chłopaki nie wytrzymali mojego tempa. W Gaju zrobiłem pauzę w oczekiwaniu na kompanów. I tak sobie czekałem i czekałem, minęło ponad pięć minut, a ich nadal nie było. Pomyślałem, że nie było możliwym, bym aż tak im odjechał. Domyśliłem się, że pojechali skrótem polnym, więc ruszyłem dalej. Jadąc dalej sam obrałem wariant z kolejną dawką terenu i lasów w rejonie Krzyżówki. Dojechałem do Miatów, a stamtąd już powrót standardową trasą. Wyszedł z tego przyjemny pokręcony w dobrej pogodzie i na lajcie w trip ;-)



Komentarze
anka88
| 18:00 piątek, 26 maja 2017 | linkuj Fajny widok :)
GrubyTno
| 08:44 piątek, 26 maja 2017 | linkuj Na lajcie jak towarzyszy pogubiłeś. Za chwilę będziesz sam jeździć bo nikt nie nadąży :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!