avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 30.13km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 53.82km/h
  • Kalorie 443kcal
  • Podjazdy 351m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pure MTB, czyli piach, kamienie, wiatr i deszcz :-D

Środa, 3 października 2018 · dodano: 06.10.2018 | Komentarze 4

Nadszedł październik, więc bardzo wymagający miesiąc dla mnie w pracy. Z pewnością będzie mniej dojazdów rowerem do pracy, ale to co będę w stanie pokręcić, to rzecz jasna będę kręcił. Jedynym dniem wolnym w tym tygodniu była dla mnie środa i mimo pogody, która nie zachęcała do jazdy, postanowiłem choć trochę pojeździć. Odpaliłem swoją terenową maszynę i ruszyłem w rejon Wału Wydartowskiego. Z początku przyjemnie świeciło słońce...


Na moment zajrzałem na wieżę widokową w Dusznie. Od strony wschodniej widać było jak kilka kilometrów dalej pada deszcz...


Od zachodu niebo wyglądało zupełnie inaczej...


Długo nie siedziałem na górze, bowiem wiatr skutecznie zniechęcał do dłuższej posiadówy. Z Duszna pojechałem na dół do Ignalina. Mimo, że było w dół, to z uwagi na przeciwny wiatr nie było lekko. W Ignalinie tknęło mnie, by zobaczyć jak wygląda tor offroadowy. Mimo tabliczek oznajmiających zakaz wstępu, postanowiłem wjechać i obadać tamtejsze ścieżki. Muszę przyznać, że teren jest świetny. Idzie tam poszaleć na rowerze. Trzeba jednak uważać, bo miejscami można się zakopać w piachu...


Z Ignalina pojechałem w górę, do Wydartowa. W tym momencie zaczęło całkiem mocno padać. Ale nie przeszkadzało mi to, i tak byłem już nieźle upaprany po zabawie na torze offroadowym...


Gdy dotarłem do Kierzkowa opady ustały i ponownie zaczęło wychodzić słońce. A niebo, które nade mną się rozpościerało było wymowną wizytówką środowej aury...


Z Kierzkowa miałem już rzut beretem do domu. Na miejscu dokręciłem jeszcze do trzech dyszek wokół osiedla i tym musiałem zadowolić się na ten tydzień :-P



Komentarze
maniek1981
| 21:18 środa, 10 października 2018 | linkuj Micor - tor znajduje się w Ignalinie. Koło dużego kamienia jedziesz prosto, w stromę Przyjmy. I po kilkunastu sekundach masz go do góry po prawej stronie :-)
micor
| 18:52 poniedziałek, 8 października 2018 | linkuj Ten tor w którym dokładnie miejscu jest?
grigor86
| 19:52 niedziela, 7 października 2018 | linkuj Wał Wydartowski jest moim ulubionym miejscem na wycieczkę +100 . Mam stamtąd wspaniałe wspomnienia, kiedy śmigałem po wale z ekipą gnieźnieńsko - trzemeszczańską.
anka88
| 17:30 niedziela, 7 października 2018 | linkuj W połowie września odwiedziliśmy Wał Wydartowski, ale nie rowerem, a samochodem :). Po takim terenie to można szaleć.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!