avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99479.55 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.70%)
Czas na rowerze: 161d 21h 08m
Średnia prędkość: 25.59 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 46.55km
  • Teren 23.50km
  • Czas 01:46
  • VAVG 26.35km/h
  • VMAX 63.24km/h
  • Kalorie 777kcal
  • Podjazdy 272m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miało byc spokojnie, ale...

Wtorek, 9 października 2018 · dodano: 12.10.2018 | Komentarze 4

Miałem wyjechać na spokojną przejażdżkę w terenie, ale niewiele z tego wyszło. Plany zostały pokrzyżowane jeszcze zanim wyjechałem z miasta. Otóż na jednym z krzyżowań w centrum miasta bezczelnie z drogi podporządkowanej wyjechała mi stara raszpla. Gdybym gwałtownie nie wcisnął klamek od hampli, to bankowo zatrzymałbym na karoserii samochodu. Moja reakcja była natychmiastowa. Najpierw poszła soczysta wiązanka, a następnie depnąłem mocno w korbę, wyprzedziłem pojazd i zacząłem cisnąć tej starej raszpli, jednocześnie nakazując wizytę u okulisty i pokazując, że ma sieczkę we łbie. Ciśnienie miałem tak podniesione, a skoro w korbę już mocniej depnąłem, to tak już zostało. Pojechałem w teren w okolicy Krzyżówki, którym dotarłem do Lubochni. Stamtąd pojechałem w rejon Wymysłowa. Tam zdziwiłem się, bo na polnej drodze pojawiła się nawierzchnia przypominająca asfalt...


Wyglądało to na konkretną fuszerkę, ale okazało się, że już trzy dni później znajdował się tam równiutki asfalt. Z Wymysłowa dotarłem do Jankowa Dolnego i dalej pod górę do Lulkowa. Kolejny etap trasy to Pasieka, Kierzkowo i Wydartowo. Z Wydartowa polnym duktem w dół dotarłem do Folusza. Słońce w tym momencie chowało się za horyzontem...


Z Folusza prostą drogą wróciłem do Trzemeszna. I tym sposobem zamiast spokojnych 30 km wyszło mocniejsze 46 km :-D



Komentarze
rolnik90
| 15:20 piątek, 19 października 2018 | linkuj Idą wybory, drogi powstają... ;)
maniek1981
| 21:26 wtorek, 16 października 2018 | linkuj Wstrętna była, we fryzurze a''la Mikołaj Kopernik :-D
anka88
| 16:55 poniedziałek, 15 października 2018 | linkuj Stara raszpla - pierwszy raz widzę takie słowo, aż musiałam sprawdzić co ono oznacza. Kobieta do ładnych nie należała? :)
grigor86
| 18:10 sobota, 13 października 2018 | linkuj Ktoś malował drogę polną na czarno, bo premier miał wstąpić z wizytą gospodarczą :-) Jak za dawnych, słusznie minionych lat, kiedy na wizytę pierwszego sekretarza, trawę na zielono malowano :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!