avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 100.39km
  • Czas 03:25
  • VAVG 29.38km/h
  • VMAX 47.16km/h
  • HRmax 153 ( 81%)
  • HRavg 139 ( 74%)
  • Kalorie 1886kcal
  • Podjazdy 349m
  • Sprzęt Qba Pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe cele, Nowy Świat (przygotowania do sezonu 2020)

Środa, 23 października 2019 · dodano: 24.10.2019 | Komentarze 2

Pogoda dopisuje, dzień wolny od pracy, więc wyjechałem na szosową rundkę. Zapoczątkowałem w ten sposób przygotowania do sezonu 2020, który będzie dla mnie bardzo ważny. Jako, że przyszłoroczny sezon zapowiada się emocjonująco, to postanowiłem nieco sprawdzić swój organizm. Badania wydolnościowe, analiza składu ciała, pogawędka z Panią dietetyk i kilka wskazówek co do treningów. Muszę przyznać, że zostałem wręcz olśniony w kilku kwestiach, głównie składu ciała i związanego z nim odżywiania. Z pewnością przez okres jesienno-zimowy wprowadzę kilka wskazówek. Badanie wydolnościowe całkiem fajnie przebiegło, jestem w niezłym miejscu, ale zawsze może być lepiej...


Pierwszy raz przeszedłem takie badanie i jestem z niego zadowolony...


Mając wszystkie dane na tacy, mogę teraz na spokojnie zacząć przygotowania do nowego sezonu. Na początek jednak trzeba przejść okres roztrenowania po kończącym się sezonie i co nieco zgubić. W związku z tym najbliższy czas, to będzie głównie kręcenie w drugiej strefie tętna :) Środowa jazda właśnie temu służyła, było lekko i przyjemnie, co nie znaczy, że krótko. Ruszyłem z Trzemeszna przy blasku słońca, ale jeszcze przed Trzemżalem trafiłem na gęstą mgłę, która utrzymywała się niemal do Orchowa. Dalej kierowałem się na Wilczyn, jadąc przez Anastazewo i wioskę o wymownej nazwie Nowy Świat...


To co czeka mnie w roku 2020, będzie dla mnie trochę takim nowym światem :P Z Wilczyna przez Wójcin dotarłem do Przyjezierza. O tej porze roku miejscowość świeci pustkami...


Następne kilometry trasy, to jazda przez Gębice i Mogilno do Wieńca, gdzie zrobiłem krótki postój, by nacieszyć oko widokiem na jezioro Wienieckie...




Z Wieńca przez Niestronno, Głęboczek i Gołąbki wróciłem do Trzemeszna. Wyszła w ten sposób bardzo przyjemna stówka w jesiennym słońcu i przy realizacji założonych celów :-)




Komentarze
anka88
| 14:23 niedziela, 27 października 2019 | linkuj Plany są, teraz tylko trzymać kciuki! Powodzenia.
grigor86
| 22:22 piątek, 25 października 2019 | linkuj Bardzo dobry kierunek obrałeś. Ekstra masz formę, a może być jeszcze lepiej. Zachowaj tylko zdrowy rozsądek, a rower będzie przyczyniał się dla dobra Twojego zdrowia.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!