avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 97395.91 km
Km w terenie: 12506.30 km (12.84%)
Czas na rowerze: 158d 07h 04m
Średnia prędkość: 25.62 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 42.96km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 23.22km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Kalorie 1774kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielna jazda po deszczu...

Niedziela, 14 grudnia 2014 · dodano: 14.12.2014 | Komentarze 3

Niedziela wolna od pracy, więc trzeba było to wykorzystać :-) Po śniadaniu trzeba było tylko odfajkować kilka drobnych obowiązków i można było ruszać. Jak na złość w momencie kiedy ruszyłem się z domu zaczęło padać. Głód jazdy był jednak na tyle duży, że padający deszczyk mnie nie zraził. Nie miałem konkretnego celu na dzisiaj, więc pognałem przed siebie i przez Wymysłowo oraz Wierzbiczany dojechałem do Gniezna. Tam chwilę pokręciłem się po centrum i trzeba było wracać, bowiem deszcz nie zamierzał odpuszczać. Droga powrotna podobna z tą różnicą, że z Kaliny postanawiam udać się w kierunku na Miaty. I krótko przed Miatami, jeszcze w lesie trafiam na kolejny polski absurd. Ktoś sobie postawił słupek (chyba oddziałowy) i zrobił to w ten sposób, że postawił go na drodze!!! Wszystko rozumiem, oddziały w lesie trzeba oznaczyć, ale żeby stał on sobie po prostu na drodze? Nie chciałbym tam jechać w nocy, gdzie powiedzmy chwilę wcześniej nawala oświetlenie. A może o czymś nie wiem, może ta droga jest za szeroka :-D


Po minięciu dziwnie ulokowanego słupka udaję się na Miaty i po kilkunastu minutach melduję się w Trzemesznie.



Komentarze
maniek1981
| 22:46 poniedziałek, 15 grudnia 2014 | linkuj Pogoda rzeczywiście wczoraj kiepska, ale przez ostatni miesiąc więcej siedziałem w domu niż poza, więc przy wolnym dniu musiałem to wykorzystać :-) Teraz już powinno być z górki, bo remont odfajkowany, dotarły też ochraniacze na buty, to i niskie temperatury nie będą straszne :-D

Natomiast co do tego słupka, to musi być jakaś świeża sprawa, bo piasek wokół niego jeszcze świeżo usypany był.
sebekfireman
| 20:58 poniedziałek, 15 grudnia 2014 | linkuj Raczej wydaje mi się że ten słupek to jakiś prywatny pomysł bo z oznaczeniem oddziałów leśnych to raczej kiepskawo jest i nie widziałem żeby coś w tej części lasów dodawali. Pewno to jakiś protest przeciw pojazdom z żwirowni.
Musieliśmy wychodzić na rower o tej samej porze... tzn ja wytknąłem tylko nos z klatki i jak stwierdziłem że pada to wymiękłem.
marcingt
| 20:33 poniedziałek, 15 grudnia 2014 | linkuj Wczorajsza pogoda jakoś nie zachęciła mnie do wyjścia na rower :P Co do słupka, to pewnie takie są przepisy, że musi się zgadzać z mapami co do centymetra. Ale moim zdaniem powinny być jeszcze jakieś odrębne zdroworozsądkowe przepisy, bo czasami to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!