avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 61.43km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 23.18km/h
  • VMAX 44.93km/h
  • Kalorie 2159kcal
  • Podjazdy 396m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gniezno i okolice

Piątek, 6 listopada 2015 · dodano: 06.11.2015 | Komentarze 1

Dzisiaj dzień wolny, ale trzeba było pojechać do pracy przypilnować demontażu banera reklamowego. W sumie nic z tego nie wyszło, bo demontaż miał ruszyć o 10, po czym na miejscu dowiedziałem się, że demontaż będzie, ale nie wcześniej niż o 12. W południe też jakoś nikt się nie kwapił do roboty, więc straciłem tylko 2 godziny czasu w wolnym dniu i trochę nerwów na słownych przepychankach. Gdybym ja miał tak pracować, bez zaangażowania i totalnej organizacji pracy, to już dawno zwolnionoby mnie. Trzeba było, więc drogę powrotną sobie co nieco urozmaicić i się choć trochę zrelaksować :-P Wcześniej w drodze do pracy zajrzałem zobaczyć jak wygląda wiata, która była stawiana w okolicach Smolar. Wszystko jest już ukończone i wygląda całkiem solidnie... 


Droga powrotna przez Szczytniki Duchowne i dla odmiany przez Kędzierzyn i N.W.N. Dalej pojeździłem po lesie i nawet udało się złapać trochę słońca. W lesie dzisiaj natknąłem się na takie oto kolorowe drzewka...


I drzewka przez żółte okulary... 


Pokręciłem się jeszcze po wierzbiczańskich lasach i przez Miaty wróciłem do Trzemeszna. Zanim wszedłem do domu, zajrzałem na plac budowy podwórka Nivea... 


Wszystkie urządzenia już stoją, trwają jeszcze prace związane z adaptacją trawnika i ogrodzeniem. Trochę późno to wszystko, ale dzieciaki będą miały mnóstwo frajdy :-)



Komentarze
grigor86
| 19:26 sobota, 7 listopada 2015 | linkuj ....bo Panie Mariuszu, nie od dziś wiadomo że niedzielna vel weekendowa praca w gówno się obraca.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!