avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 52.90km
  • Teren 34.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 21.74km/h
  • VMAX 42.45km/h
  • Kalorie 1781kcal
  • Podjazdy 684m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy Skorzęcińskie i nogi z waty

Niedziela, 14 lutego 2016 · dodano: 14.02.2016 | Komentarze 1

Na dzisiaj zaplanowałem sobie objazd trasy tegorocznego Winter Race. Wstępnie umówiłem się z chłopakami z GKKG, że dołączę do nich w lesie gdzieś między Lubochnią i Krzyżówką. Zajechałem na miejsce, czekałem, ale chłopaków nie było widać. Po chwili na horyzoncie ukazał się samotnie jadący Darek Łukasiewicz. Reszta ekipy prawdopodobnie zdążyła chwilę wcześniej przemknąć. We dwójkę, więc pojechaliśmy razem stronę Skorzęcina. Będąc już w lasach skorzęcińskich dołączył do nas Radek Jaskulski, który z Gniezna wyjechał później niż cała reszta. Darek pojechał spokojnie pokręcić się po lesie, a my z Radkiem kontynuowaliśmy objazd trasy. Muszę przyznać, że dwie zmiany wprowadzone w porównaniu z rokiem ubiegłym dodają smaczku, ale i są bardziej wymagające. Wspomnę tylko, że w drodze powrotnej miałem już nogi z waty i Radek w zasadzie mnie holował :D Spora dawka terenu w połączeniu z brakiem jazdy z mojej strony w ostatnim czasie sprawiły, że forma jest bliska zeru. Dawno się tak nie namordowałem. Chęci były na szybszą jazdę, ale nogi zastrajkowały i nie dało się nic zrobić. Teraz nie pozostaje nic innego jak wziąć się za systematyczną jazdę i powrót do dyspozycji z zeszłego roku :-)



Komentarze
sebekfireman
| 19:40 niedziela, 14 lutego 2016 | linkuj Forma szybko wróci - w zimie ogólnie jakoś ciężko się jeździ. Zawsze się zastanawiam czego to jest wina - czy powietrze jakieś bardziej gęste, czy smary w kołach większe opory stawiają.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!