avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 55.61km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 24.18km/h
  • VMAX 38.37km/h
  • Kalorie 2183kcal
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test nawigacji

Czwartek, 19 maja 2016 · dodano: 19.05.2016 | Komentarze 5

Dzisiaj przed południem założyłem w końcu nawigację i postanowiłem ją przetestować w terenie. Najpierw montaż na kierownicy. Początkowo chciałem nawigację założyć na mostku, jednak się nie dało. Musiałbym ją mieć ustawioną w poziomie. W związku z tym konieczne było przeniesienie na mostek licznika i założenie nawigacji bezpośrednio na kierownicy...


Po uporaniu się z elementami kokpitu ruszyłem w teren. Miałem ochotę pojeździć po lesie, więc skierowałem się do Powidzkiego Parku Krajobrazowego. Dojazd przez Krzyżówkę i Sokołowo do Skorzęcina, gdzie zajrzałem oczywiście na molo...


Ze Skorzęcina pomknąłem do Wylatkowa, oczywiście przyjemnym singlem z kładką...


W dalszym ciągu kontynuowałem jazdę terenem jadąc w kierunku Skubarczewa i dalej kierując się w stronę Grubego Dębu, przy którym zrobiłem krótką przerwę...


Dalej jazda przez Orchówek, wcześniej nie znaną ścieżką. Następnie przez Gałczynek, Słowikowo, Jerzykowo oraz Ostrowite i Zieleń wróciłem do Trzemeszna. Wrażenia z jazdy z nawigacją pozytywne, będzie teraz można pośmigać po wcześniej nie uczęszczanych ścieżkach :-)



Komentarze
maniek1981
| 22:39 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj Mam uchwyt oryginalny Garmina zakupiony u autoryzowanego przedstawiciela, póki co wszystko jest w porządku :-)
bobiko
| 07:32 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj @Maniek - to mozesz zapytać sie Marcina, jak pewnego razu Dakota wypięła się i gdyby nie sznurek to ją by zgubił. Ale z drugiej strony Uziel75 miał oryginalny garminowski to nic mu złego sie nie działo - więc kwestia dobrego solidnego uchwytu.
maniek1981
| 22:35 niedziela, 22 maja 2016 | linkuj Sebek - wiatr był, ale w granicach przyzwoitości jakieś 3-4 m/s. Nawigacja leżała w szufladzie od listopada, ale zimą jakoś nie było okazji do założenia.

Bobiko - patrzyłem na te uchwyty, ale cena mnie lekko zniechęciła. Póki co Dakota trzyma się dobrze, a trochę pojeździłem po wertepach.
bobiko
| 19:46 niedziela, 22 maja 2016 | linkuj Wiedz, że niebawem licznik wyleci z kokpitu rowerowego. Polecam kupić taki uchwyty, który pozwoli na montaż na mostku oraz wytrzyma wszelkie wertepy. Ja do swojej Dakoty kupiłem amerykańskiej firmy i rzeczywiście jest mocny skurwysyn;)
sebekfireman
| 04:59 piątek, 20 maja 2016 | linkuj Wczoraj tak bezwietrznie było że jezioro tak spokojne? Ile nawigacja czekała na założenie?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!