avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 97395.91 km
Km w terenie: 12506.30 km (12.84%)
Czas na rowerze: 158d 07h 04m
Średnia prędkość: 25.62 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 40.52km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 19.30km/h
  • VMAX 38.77km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Kalorie 1462kcal
  • Podjazdy 95m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Skorzęcin po zmroku

Czwartek, 19 stycznia 2017 · dodano: 22.01.2017 | Komentarze 2

Na czwartek udało zebrać się 4-osobową ekipę: Kacper, Grzegorz, Krzychu i ja. Co prawda ruszyliśmy dopiero w granicach godziny 16, ale w grupie było raźniej. Jako cel obraliśmy sobie lasy, tym razem w rejonie Skorzęcina. Kolejny dzień utrzymywała się piękna szadź, więc jeszcze przed wyjazdem z miasta można było delektować się efektem bieli...


Z Trzemeszna pomknęliśmy przez Zieleń, Bieślin i Gaj...


Trochę koloru w kontraście z bielą...


Na wjeździe do lasu już zapadał zmrok. W lesie jednak jasno jak nigdy, za sprawą zasypanych ścieżek. Pomykało się wybornie. Ścieżki były bez kolein z leciutko ubitym śniegiem, warunki kapitalne. Zabawę zepsuła jednak awaria u Grzegorza. Z tylnego koła zaczęło schodzić powietrze i na nic zdały się wszelkie próby uporania się z problemem....


Na mrozie mleczko straciło widocznie swoje właściwości i Grzegorz zmuszony był zakończyć w tym momencie jazdę. Na oparach powietrza w oponie dojechał do ośrodka wypoczynkowego, skąd transportem samochodowym udał się do domu. Oczywiście towarzyszyliśmy koledze w oczekiwaniu na przyjazd samochodu. Trochę nas wyziębiło, ale było wesoło :D Ze Skorzęcina już we trójkę kierowaliśmy się w kierunku Trzemeszna. Powrót przez Sokołowo, rejony Krzyżówki i Miaty. Teraz zapewne nastąpi co najmniej kilkudniowa przerwa z uwagi na zapowiadane ocieplenie, a co za tym idzie roztopy i niezbyt przyjemne warunki do jazdy.
Kategoria Zimowo



Komentarze
rolnik90
| 17:22 wtorek, 24 stycznia 2017 | linkuj Szadź zimą - to co tygryski lubią najbardziej;-)
grigor86
| 21:59 poniedziałek, 23 stycznia 2017 | linkuj Echhh w pizdu z tymi nowymi technologiami....hmmm mleczko w oponie - nie ma to jak gruba, drutowa opona i dętka nadygana, wtedy żaden mróz nie jest straszny. A swoją drogą, to fajna wycieczka Maniek :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!