avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

Podsumowanie roku 2018 !!!

Poniedziałek, 31 grudnia 2018 · dodano: 31.12.2018 | Komentarze 1


P O D S U M O W A N I E  R O K U  2 0 1 8


Wykręcone kilometry: 11060,61
Czas jazdy: 427 godzin i 48 minut ( 17 dni 19 godzin 48 minuty)
Ilość dni rowerowych: 186
Średni dystans na dzień rowerowy: 59,46 km
Średni dystans na dzień: 30,30 km
Średnia prędkość w sezonie: 25,85 km/h
Ilość wyjazdów powyżej 100 km: 15
Ilość wyjazdów powyżej 200 km: 3
Ilość wyjazdów powyżej 300 km: 3
Ilość upadków: 2
Ilość awarii: 0



Koniec roku, czyli tradycyjnie małe podsumowanie z mojej strony. Zacznę może od tego, że ten rok był nieco inny niż poprzednie. Stałem się posiadaczem roweru szosowego, więc doświadczyłem jazdy na cienkich kółkach. Rozumiem teraz tych, których to kręci, bowiem jazda po asfalcie nabrała innego znaczenia. Jeśli chodzi o kilometraż, to udało się wykręcić ponad 11000 km. Jeszcze niedawno uważałem, że cyfra powyżej 10000 km w roku, to kosmos!!! Teraz powoli staje się to u mnie normą. Miniony sezon przyniósł ponownie kilka ciekawych wypraw i rekordów. Pierwszy raz w życiu dojechałem rowerem w góry!!! Wyprawy do Szklarskiej Poręby i Harrachova chyba nigdy nie zapomnę. Z kolei sierpniowa wyprawa nad morze zakończyła się istnym rekordem. Dojechałem na Hel na rowerze MTB w niespełna dobę, pokonując 418 kilometrów :-) Spędziłem w siodle ponad 18 godzin, a w okolicach Żarnowca pobiłem rekord prędkości: 76,50 km/h!!!. W pamięci pozostało także kilka innych przyjemnych wypraw. Do najciekawszych z nich należały:



*** Z wizytą w kujawsko-pomorskim (luty 2018) ***

*** DT4YOU MTB Maraton Oborniki (kwiecień 2018) ***

*** Z wizytą u Kopernika (maj 2018) ***

*** Szklarska Poręba i Harrachov, czyli w jedną dobę w góry (lipiec 2018) ***

*** Przez Bory Tucholskie i Kaszuby na początek Polski (sierpień 2018) ***

*** Wmordewind'owa wyrypa do Zielonej Góry (wrzesień 2018) ***

*** #dlaNiepodległej (listopad 2018) ***



I na koniec tradycyjnie troszkę fotograficznych wspomnień :-)

























Kończąc podsumowanie, chciałbym życzyć wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku 2019!!! Niech będzie on bardzo udany zarówno rowerowo, jak i prywatnie. Szerokiej drogi i wiatru w plecy :-)


P.S. W nowym roku chciałbym spróbować czegoś nowego. Póki co nie będę uchylał rąbka tajemnicy, a czy coś z tego wyjdzie? Zobaczymy. Najważniejsze, to przejechać sezon cało i zdrowo, czego Wam także życzę. PozdRower ;-P



Komentarze
anka88
| 19:09 wtorek, 1 stycznia 2019 | linkuj Super podsumowanie. Gratulacje za dystans, jest co podziwiać. Wszystkiego dobrego również dla Ciebie! :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!