avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99568.58 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 02h 27m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

  • DST 39.39km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 23.63km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Kalorie 1614kcal
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Giant Revel 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy / z pracy po zmierzchu, we mgle

Środa, 15 października 2014 · dodano: 15.10.2014 | Komentarze 2

Mimo nieciekawej pogody wybieram się do pracy rowerem. Poranna droga bez większej historii. Za to powrót z pracy już mi się podobał. Droga oczywiście z całkowitym ominięciem krajówki. Do Jankowa Dolnego bez rewelacji. W momencie kiedy mijam ogródki działkowe na Kalinie zaczyna się dość gęsta mgła. Do tego zaczyna padać lekki deszczyk. Odcinek do Wymysłowa praktycznie cały zamglony, momentami z naprawdę słabą widocznością. Ale atrakcji było mi mało. Dlatego dalszy odcinek z Wymysłowa do Trzemeszna postanawiam udać się ścieżką przeze wcześniej kompletnie nie uczęszczaną. Kieruję się wzdłuż lasu i jadę na orientację gdzieś na Brzozówiec / Święte. Jest ciemno, do tego mgliście, ale za to ciekawie. W pewnym momencie przejeżdżam koło jakiegoś gospodarstwa, bowiem wybiegły za mną psy. Zrobiło się trochę gorąco. Nie wiedziałem czy uciekać, czy nogi podnosić do góry, bo w tych ciemnościach nie widziałem tych burków :-D Po chwili jednak dały sobie spokój, a ja kontynuowałem jazdę po nieznanej ścieżce. Jechałem i jechałem, a ścieżka robiła się coraz węższa i porośnięta trawą. Do tego coraz większa mgła i pojawiło się małe zwątpienie. Gdzie ja jestem? Rozum jednak podpowiadał, że przecież kieruję się w dobrą stronę i gdzieś wyjechać przecież muszę :-) No i po kilku minutach ujrzałem ogrodzenie, za nim śmieci, a do tego wszystkiego nieprzyjemny zapach. W tym momencie wiedziałem, że to wysypisko śmieci :-D Wyjeżdżam na ulicy Sportowej i na spokojnie kieruję się do domu.

A tak momentami wyglądała widoczność zza kierownicy :




Komentarze
maniek1981
| 09:00 czwartek, 16 października 2014 | linkuj Chodzi rzecz jasna o Wymysłowo :-) Pomyliłem miejscowości :-D Wszystko przez te podobne nazwy :-)
sebekfireman
| 08:23 czwartek, 16 października 2014 | linkuj Hmmmm... w jaki sposób wracałeś z Gniezna do Trzemeszna przez Wylatowo? :P Chyba faktycznie mgła musiała być gęsta ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!