avatar

Maniek1981 Trzemeszno








I n f o r m a c j e :
Przejechane kilometry: 99619.70 km
Km w terenie: 12637.80 km (12.69%)
Czas na rowerze: 162d 04h 06m
Średnia prędkość: 25.58 km/h
===>>> Więcej o mnie <<<===





2024
button stats bikestats.pl

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy


Strava



Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek1981.bikestats.pl



Archiwum bloga

Podsumowanie roku 2019 !!!

Wtorek, 31 grudnia 2019 · dodano: 31.12.2019 | Komentarze 1


P O D S U M O W A N I E  R O K U  2 0 1 9


Wykręcone kilometry: 13534,33
Czas jazdy: 513 godzin i 52 minuty ( 21 dni 17 godzin 52 minuty)
Ilość dni rowerowych: 200
Średni dystans na dzień rowerowy: 67,67 km
Średni dystans na dzień: 37,08 km
Średnia prędkość w sezonie: 26,34 km/h
Ilość wyjazdów powyżej 100 km: 17
Ilość wyjazdów powyżej 200 km: 3
Ilość wyjazdów powyżej 300 km: 2
Ilość wyjazdów powyżej 500 km: 3
Ilość upadków: 1
Ilość awarii: 3


Koniec roku, czyli tradycyjnie małe podsumowanie z mojej strony. Ten rok był absolutnie rekordowy. Wykręciłem największą liczbę kilometrów. Pierwszy raz udało się przekroczyć 13 tysięcy kilometrów w roku. Ponadto poszedłem bardziej w stronę ultra, łamiąc granicę 500 km. Najdłuższy trip to ponad 537 km :) Zaliczyłem z dobrym skutkiem dwa wymagające ultramaratony wiodące przez Karkonosze i Góry Stołowe. W pamięci zostanie także wyrypa na Hel, którą określiłem mianem "Piekła Północy" z uwagi na ekstremalnie niską jak na lipiec temperaturę w nocy, 180 km jazdy w nieustającym deszczu oraz nieco wymagających, kaszubskich podjazdów w okolicy Wieżycy. Także te nieco "krótsze" wyprawy zostały gdzieś w głowie. Majówkowa wyprawa do Karpacza i wjazd na Przełęcz Okraj oraz niespodziewanie mocno wymagający trip po województwie kujawsko-pomorskim do dzisiaj budzą we mnie emocje. Miałem okazję pokręcić ze znajomymi zarówno na tych długich, jak i krótkich tripach. Wielkie dzięki za ten wspólnie spędzony czas. W roku 2019 moje "cztery litery" przesiedziały w siodle blisko 514 godzin. Tradycyjnie też, poniżej linkuję te najciekawsze wyprawy:






*** DT4YOU MTB Maraton Oborniki (kwiecień 2019) ***

*** Karpacz i Przełęcz Okraj (maj 2019) ***

*** Puchar Polski w ultramaratonach kolarskich "Piękny Zachód" (czerwiec 2019) ***

*** Piekło Północy w drodze na Hel (lipiec 2019) ***

*** Spontaniczny trip do Wrocławia i Prababka w bonusie (lipiec 2019) ***

*** V Kórnicki Maraton Turystyczny (sierpień 2019) ***

*** Solówka po kujawsko-pomorskim (sierpień 2019) ***

*** Szwajcaria Żerkowska (wrzesień 2019) ***

*** Powidzki Park Krajobrazowy (wrzesień 2019) ***



I na koniec tradycyjnie troszkę fotograficznych wspomnień :-)
























Kończąc podsumowanie, chciałbym życzyć wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku 2020!!! Niech będzie on bardzo udany zarówno rowerowo, jak i prywatnie. Szerokiej drogi i wiatru w plecy :-)


P.S. Na rok 2020 nie zakładam żadnych celów związanych z cyferkami, czy też rekordami. Po prostu kręcenie korbą ma sprawiać dużo frajdy, a najważniejsze, to przejechać sezon cało i zdrowo, czego Wam także życzę. Przede mną jeden projekt, jeśli tak to mogę nazwać i to on będzie dla mnie priorytetem na nadchodzący rok. Trzymajcie kciuki. PozdRower ;-P




Komentarze
anka88
| 18:19 wtorek, 31 grudnia 2019 | linkuj Ten rok był dla Ciebie naprawdę udany, moje gratulacje. Pomyślności w Nowym Roku!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!